Asertywność i wiedza o tym, czego chcesz a czego chcesz unikać. To jest właśnie to, co pozwala nam być w zgodzie ze sobą.
Warto pamiętać, że bycie asertywnym to nie to samo, co bycie wrogim lub wojowniczym. Poniżej przygotowałyśmy krótką listę kontrolną, którą warto zawsze mieć w swoim notatniku. Zachęcamy do zrobienia skreenshota, abyś mogła wrócić do niej zawsze, kiedy tylko potrzebujesz :)
- Mówię jasno i na temat
- Patrzę na drugą osobę
- Stoję/siedzę prosto i zachowuję spokojny ton głosu
- Nie przepraszam niepotrzebnie
- Jestem grzeczna, ale stanowcza
- Jestem bardziej zrelaksowana i spokojna aniżeli zła
- Pamiętam, aby oddychać
- Kontroluję swoje emocje
- Planuje swoją odpowiedź z wyprzedzeniem
- Myślę pozytywnie
- Wierzę w swoją wartość
Jak nauczyć się asertywności?
Zacznij od siebie. Praca nad samooceną to podstawa. Zastanów się jakie masz mocne strony. Jest to fundament asertywności - trudno bronić własnych racji, gdy nie wierzymy we własne możliwości. Pomogą Ci w tym poniższe techniki :)
Technikę zdartej płyty stosujemy w przypadku, gdy odmawiamy komuś, a on ponownie nas o to prosi. Nie warto tłumaczyć się i wymyślać kolejnych argumentów. Powtarzaj odmowę tak wiele razy, aż dotrze ona do rozmówcy.
Technika „jujitsu” polega na tym, że nie przeciwstawiamy się argumentom osoby, która nas o coś prosi, pokazujemy, że szanujemy i rozumiemy jej racje, ale odmawiamy, bo mamy takie prawo. Ważne tutaj jest opanowanie swojej wewnętrznej energii i zachowanie spokoju do momentu aż rozmówca odpuści temat.
Pamiętaj, żeby swoje zdanie przedstawiać w sposób jasny i zdecydowany, jeśli będziesz mówić niepewnie i niejednoznacznie istnieje większe prawdopodobieństwo, że druga osoba to dostrzeże i będzie chciała wykorzystać na własną korzyść. Po słowie „nie” powtórz wyraźnie, czego nie zrobisz. Krótko uzasadnij swoją odmowę, ale nie wdawaj się w dyskusję.
Zwracaj uwagę, aby mówić w pierwszej osobie/używać komunikatu „ja”, wyrażaj swoje zdanie, nie używaj innych, aby wzmocnić swoją pozycję. Mów w trybie oznajmującym („Chcę”), a nie przypuszczającym („Chciałabym”).
Wasza PalomaGirl