Dopamine dressing – nowy trend czy terapia?

Ostatnimi czasy coraz częściej możemy zauważyć na ulicach i w mediach społecznościowych pojawianie się trendu zwanej "dopamine dressing". To nic innego jak noszenie ubrań i dodatków w mocnych kolorach, fantazyjnych deseniach oraz o krojach oversize. Projekty, które w pierwszej kolejności zyskały uznanie w świecie mody, teraz zdobywają popularność wśród zwykłych ludzi. Dlaczego? Odpowiedzi dostarcza nam neurobiolog i psycholog marketingu, doktor Matt Johnson.

W wywiadzie dla czasopisma SELF, doktor Johnson wyjaśnia, że to, co nosimy, ma wpływ nie tylko na nasz wizerunek, ale także na to, co myślimy o sobie. Dopamina, znana również jako hormon szczęścia, odgrywa kluczową rolę w tym procesie. Jest ona odpowiedzialna za przewidywanie, w jaki sposób strój jest odbierany przez innych, oraz za ocenę opinii, jakie otrzymujemy od społeczeństwa. Gdy ogólne wrażenia są pozytywne, odczuwamy poprawę nastroju.

Moda na dobre samopoczucie

Wszyscy doświadczyliśmy chwili euforii, gdy ktoś docenił nasz wygląd czy styl. To właśnie w takich momentach mózg uwalnia dopaminę, co wywołuje uczucie szczęścia i satysfakcji. Przekłada się to na pozytywne nastawienie i zwiększoną pewność siebie. Ten efekt może być wzmocniony poprzez noszenie ubrań, w których czujemy się doskonale.

Choć jeszcze brakuje badań potwierdzających, że wszyscy reagujemy identycznie na konkretny rodzaj odzieży, warto eksperymentować z trendem dopamine dressing. W szczególności w trudnych czasach, dbanie o własne dobre samopoczucie staje się priorytetem. Odpowiednio skomponowana stylizacja może być jednym z kluczowych elementów wspierających walkę o pozytywne nastawienie. Pobaw się paletą barw i sama przekonaj się jak odmieni to Twój dzień. W psychologii kolorów przypisuje się im odpowiednie działanie na organizm. Na przykład żółty pobudza i niweluje zmęczenie, a różowy koi nerwy i wpływa na pozytywne myślenie. 

#DopamineDressing

Warto zadbać o to, aby ubrania homewear, w które się ubieramy, wpływały korzystnie na nasze samopoczucie. Niezależnie czy jest to oversize'owa zielona bluza, energetyczny pomarańczowy dress czy wzorzysta sukienka Palm Spring zapowiadająca nadchodzące lato. Kluczowe jest, aby to, co nosimy, pobudza nasz mózg do produkcji hormonu szczęścia.

Na Instagramie hashtag #DopamineDressing zdobył już ponad 252 tys. postów, co świadczy o rosnącej popularności tego trendu. Ludzie często wybierają odważne kolory i wzory, co może być dobrym sposobem na rozpoczęcie przygody z dopamine dressing. Jednak najważniejsze to nosić ubrania, które sprawiają, że czujemy się niesamowicie, nawet jeśli są to neutralne, podstawowe elementy, takie jak nasze klasyczne figi damskie w limitowane Palomkowe printy. W końcu kluczowe jest, aby ubrania przynosiły radość i podkreślały naszą wyjątkowość.